#87 Złote zasady dobrego zdjęcia





"Nie ma reguł opisujących dobrą fotografię, są tylko dobre fotografie" - Ansel Adams


Fotografia jest sztuką, a sztuka nieustannie się tworzy. Prawda? Powtarzam to zdanie zawsze, kiedy ktoś mówi: Ada, jak zrobić dobre zdjęcie? Czy istnieje w ogóle coś takiego jak "dobre zdjęcie"? Przecież każdy z nas jest artystą. Ja, ty i osoba obok również. Tworzymy swoje dzieła, które są nasze. Czy ktokolwiek inny ma prawo je oceniać? Stwierdzać, że są dobre lub nie? 

Wreszcie zebrałam się, aby napisać moje spojrzenie na ten temat. Niestety czeka Cię sporo czytania, ale też oglądania, więc zapraszam! Szczególnie, jeśli jesteś pasjonatem fotografii jak ja. Zaspokoję Twoją ciekawość już teraz - tak, podam złote rady jak zrobić dobre zdjęcie.

Zacznijmy od kwestii najprostszej. Co jest dobre? W życiu codziennym posługujemy się moralnością. Ludzie wyznaczyli dobro i zło na podstawie Biblii. Teraz już wiemy, że kradzież jest zła, a pomaganie dobre. Tylko tak wcale nie musiało być. Dobro i zło to pojęcia względne. Przecież to tylko nasza opinia. Jakie są fakty? Nie ma czegoś takiego. Podobną sytuację dostrzegam w fotografii. Dobre zdjęcie. A kto/co to wyznacza? Złe zdjęcie. Dlaczego mówisz, że jest złe? Pokaż mi w takim razie dobre. Nie da się.

Troszkę tak jakby pani X powiedziała "Boże, jaki ten blondyn jest przystojny!". Na co pani Y "Taki średni. Bardziej podobają mi się bruneci.". I co teraz? Która z nich ma rację? Oczywiście obie, bo pojęcie piękna jest względne. Mi podoba się różowy kolor ścian, a Tobie czarny. Czy jest w tym coś dziwnego, nienormalnego czy niepokojącego? Nie! Taki jest świat i to jest cudowne.

Dlatego też mówiąc, że zdjęcie jest dobre lub złe zastanów się dwa razy. Przecież fotograf jest artystą. Co za tym idzie nie ma żadnych ograniczeń. Tworzy to, co chce tworzyć. Może właśnie próbuje Ci pokazać świat widziany jego oczami?

Utarło się kilka aspektów, które muszą pojawić się w "dobrym zdjęciu":
- głębia ostrości,
- nasycone kolory,
- odpowiednie światło,
- idealny kadr,
- tematyka miła dla oka, żeby chciało się oglądać.
Być może jest jeszcze coś, o czym zapomniałam. Przepraszam, ale wymyślam na bieżąco i nie sprawdzam informacji w internecie. :D Myślę, że powinieneś/powinnaś się z tym zgodzić. Przecież zdjęcie bez ostrości jest niczym, czarno-białe tylko dla ciot, światło to podstawa fotografii, ścięcie obrazu musi być uzasadnione i oczywiście nie będziesz oglądać byle czego. Musi tak być?

Jeżeli odpowiedziałeś/łaś tak, to znaczy, że nie wiesz czym jest fotografia. Wspomniałam wcześniej, że każdy z nas jest inny. Dlaczego wszystkie zdjęcia mają być takie same? Te 5 myślników to właśnie moje złote rady, które w dalszej części obalę , pokazując Ci, że nie ma zasad, reguł i instrukcji jak zrobić dobre zdjęcie.

1) Głębia ostrości
Oczywiście rzecz niezwykle ważna. Ostro zdjęcie od razu wprawia nas w zachwyt. Trzeba wiedzieć na czym skupić tą ostrość, bo przecież coś może nie wyjść.
Robiąc zdjęcie kubeczkowi z farbami i pędzelkami powinnam skupić ostrość na kubeczku. Czy nie wygląda to "dobrze"?


A co jeśli zrobię zabieg odwrotny? Jeśli moja ostrość zostanie skierowana na pędzelek? Czy to jest złe zdjęcie? Może po prostu inne, ciekawsze.


Przykładem skrajnym jest bokeh, który opiera się na braku ostrości:



2) Nasycone kolory
Przecież to banalne. Fotografia ma odzwierciedlać rzeczywistość, więc sprawą naturalną są występujące w niej kolory. Najlepiej jeszcze ciut podkręcone w photoshopie dla lepszego efektu. Czarno-białe zdjęcia robią ci, którzy nie potrafią zrobić kolorowego, co nie?
Zgodnie z tą regułą pokazuję Ci dwa zdjęcia. Pierwsze prosto z aparatu, drugie po obróbce w czarno-bieli.



 Nie wiem jak Ty to widzisz, ale większe wrażenie wywiera na mnie drugie zdjęcie. Czy czarno-białe rzeczywiście jest dla ciot? No nie wiem, nie wiem. :P

3) Odpowiednie światło
Oczywiście, że fotografia opiera się na świetle, ale czasem jego brak działa cuda. Może nie całkowity brak, ale ograniczenie. Jeśli kiedykolwiek robiłeś/łaś zdjęcie, masz świadomość, że wykonywanie zdjęć w pełnym słońcu to prawie samobójstwo. Kluczem jest słowo "odpowiednie". Odpowiednio dobrane światło do danej sytuacji.
Teraz pokażę Ci zdjęcie w słońcu i bardziej w cieniu. Osobiście bardziej podoba mi się drugie zdjęcie, ale oczywiście to zależy od gustu. Chcę pokazać różnorodność.



4) Idealny kadr
Nie od dziś wiadomo, że bardzo ważne jest ścięcie zdjęcia. Niejeden fotograf poprawia i docina w późniejszych obróbkach. Musi być idealnie. Istnieją nawet sztywne zasady:


Jak mawia klasyk: zasady są po to, żeby je łamać. Ponownie zamieszczam dwa zdjęcia do porównania.



Diametralnie różne kadry. Jeden z daleka, a drugi z bardzo bliska, ale czy komuś to przeszkadza? Każdy sam, indywidualnie powinien dobierać swoje "ustawienia" fotografii.

5) Tematyka miła dla oka, żeby chciało się oglądać
Ważne jest jak wykonasz zdjęcie, ale też co bądź kto na tym zdjęciu będzie. Aby się miło oglądało zdjęcie powinno być kolorowe, modelka uśmiechnięta i słoneczna pogoda dookoła. Od razu patrzysz i masz banana na twarzy. Moim zdaniem nie zawsze...





Mogłabym obalać tak nadal, ale wtedy ten post trwałby w nieskończoność, a przecież tego nie chcemy. ;) Mam nadzieję, że choć w mały stopniu pokazałam Ci "zasady opisujące dobre fotografie". Jako podsumowanie powtórzę ważne zdanie z początku posta:

"Fotografia jest sztuką, a sztuka nieustannie się tworzy"

Pamiętaj o tym zawsze. Robiąc zdjęcia czy oglądając dzieła innych. Fotograf jest artystą, a więc ma nieograniczone możliwości zmiany tego, co ustalili poprzednicy. Nie ma zasad. Jeśli są to po to, żeby je łamać. Fotografia jest jak otwarta przestrzeń. To TY zadecydujesz co tam powstanie. Możesz słuchać rad innych, ale i tak zawsze idź za głosem serca. <3

ZŁOTE ZASADY WEDŁUG ADAZOLPHOTOGRAPHY




Komentarze