#82 Podsumowanie roku 2016

Nadszedł w końcu ten moment, w którym wypadałoby podsumować całe 12 miesięcy pracy (oraz lenistwa), wyciągnąć jakieś wnioski i zastanowić się nad postanowieniami noworocznymi. Długo zabierałam się za pisanie tego posta, ponieważ powinien on być dobrze przemyślany, wykonany, napisany. Tak na prawdę to moje pierwsze podsumowanie roczne na blogu. W czerwcu mogliście zobaczyć podsumowanie 6 miesięcy klik i w sumie nie wiedziałam czy teraz zrobić kolejne 6 czy cale 12. Postanowiłam jednak zacząć od początku, opisując cały 2016.

Nie chcę pisać tutaj ogólnych wniosków po kończącym się roku, bo przecież kogo to interesuje. Skupmy się tylko na fotografii oraz na mojej "działalności w internecie".

Przez 12 miesięcy wykonałam  ok. 25 sesji zdjęciowych. Mniejszych, większych, ważniejszych i mniej ważnych. Do tego robiłam zdjęcia na 2 chrztach oraz sama niejednokrotnie pojawiłam się przed obiektywem. Zobaczmy więc w skrócie wszystkie (no prawie wszystkie) sesje!
*kolejność alfabetyczna, przepraszam*

Adaś Żołądek

Agata Zakrzewska

Angela Żelazo, Gosia Skorupska i Patrycja Ziemka

Aneta Skwara

Ania Kasprzak

Angella Drabczyk

Basia Kawka

Dominika Kozłowska

Iza Orłowska i Jakub Nowicki

Julia Wrzosek

Julia Wrzosek

Julka Łukasik

Justyna Kuśmirek

Justyna Kuśmirek

Justyna Kuśmirek

Kasia Deczewska

Kuba Krasiewicz

Marta Jabłońska

Natalia Miszczyk

Natalka Trykacz

Ola Marczak

Patrycja Sikorska

Weronika Kostrzewa

Weronika Przeorska

Z przykrością muszę stwierdzić, że materiały z jesiennej sesji z Olą Marczak zaginęły. Pierwszy raz zdarzyła się taka sytuacja i mam nadzieję, że już się nie powtórzy.

Oprócz tego sama kilka razy stanęłam przed obiektywem oraz robiłam zdjęcia na dwóch chrztach!

Wiktoria:

Nikodem:

Nadszedł czas na refleksję. Czytając postanowienia na 2016 rok klik nie jest mi w sumie aż tak głupio i przykro, że czegoś nie zrealizowałam. Dużo bardziej będę rozczulać się nada sesjami, które zostały zaplanowane, były przygotowywane, ale finalnie nie doszły do skutku.

Z drugiej strony czasu nie cofnę, dlatego patrzę w przyszłość i mam nadzieję, ze rok 2017 będzie przełomowy pod wieloma względami. Nie chcę zdradzać tajemnic, aby nie zapeszać, lecz liczę na Wasze wsparcie i ciągłe oglądanie moich prac! :P

Żeby umilić sobie czas i przywołać wspomnienia: zdjęcia zza kulis sesji...

Pomimo kilku niepowodzeń nie mam nawet prawa narzekać na mijający rok. Zakupiłam swoją własną lustrzankę, obiektyw, statyw i wiele innych rewelacyjnych dodatków. Poznałam na prawdę masę cudownych ludzi, którzy stawali przed moim obiektywem lub mi pomagali.

W tym momencie pragnę podziękować wszystkim Wam razem i z osobna. Komu? Wspaniałym osobom, które są na zdjęciach, nagrywają filmiki lub pomagają mi ogarnąć programy do obróbki. :* Wszystkich Was teraz ściskam i całuję dziękując za wspólnie spędzony czas.

ALE! Nie byłoby tego wszystkiego gdyby nie ludzie, którzy oglądają moje zdjęcia. Bardzo, bardzo, bardzo dziękuję czytelnikom bloga, obserwatorom na facebooku, instagramie czy snapie.

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM! <3 Gdyby nie Wy, nie robiłabym nic, a każdy dzień wyglądałby tak samo. Równocześnie mam nadzieję, że w przyszłym roku będziemy współpracować jeszcze częściej i z jeszcze lepszymi efektami!

Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim! :* Abyśmy w końcu spełnili wszystkie postanowienia i cieszyli się nadchodzącym 2017 rokiem!